1 i 3 lutego 2008 zaprosiliśmy wszystkie dzieciaki, którym brak było prawdziwych, zimowych zabaw i szaleństw. Zrobiliśmy sobie „sztuczny śnieg” z papieru, z którego ulepiliśmy ogromnego bałwana.
Urządziliśmy zwariowaną bitwę na „śnieżki”, każdy mógł zostać Małyszem i choć trochę polatać . Przeczytaliśmy także fragmenty książek, których akcja rozgrywa się w trakcie prawdziwej zimy (m.in. znakomitej „Mamy Mu na sankach”).